23.02.2016
Produkowane obecnie okna PVC w niczym nie ustępują solidnym oknom drewnianym. Cechują się wysoką trwałością, szczelnością, odpornością na czynniki atmosferyczne. Co to oznacza dla właścicieli? Że można i że warto je naprawiać, nawet wówczas gdy w domu czy mieszkaniu zostały zamontowane 20 lat temu.
Trwałość okien plastikowych ocenia się obecnie na ok. 40 lat. Wynika to ze stosowania coraz lepszej jakości materiałów oraz coraz bardziej zaawansowanych technik produkcyjnych. Co ważne, ich jakość można bardzo łatwo kontrolować, dzięki czemu mamy pewność, że podane w karcie technicznej parametry odpowiadają rzeczywistości.
By okna dobrze spełniały swoje funkcje, a okres ich trwałości odpowiadał obietnicom producentów, należy je konserwować. Prace te obejmują mycie, czyszczenie, w szczególności usuwanie piasku spod uszczelek, konserwację okuć za pomocą smarów, konserwację uszczelek wazeliną techniczną i pielęgnację profili specjalnymi mleczkami. W momencie pojawienia się nieszczelności, zarówno bocznych, jak i w miejscu, w którym rama styka się z parapetem, najczęściej wystarczy je wyregulować. Ale na tym nie koniec, bo okna plastikowe nawet po wielu latach można także naprawić.
Jeśli okna nie są uszkodzone, a przez cały okres użytkowania pamiętaliśmy o regularnej konserwacji, nawet po 20 latach mogą wyglądać jak nowe. Wszystkie mniejsze problemy można bowiem łatwo i szybko rozwiązać.
W sytuacji, gdy okno jest nieszczelne, nie chce się uchylać, prawidłowo otwierać lub domknąć, winę za taki stan rzeczy ponoszą najprawdopodobniej rozregulowane (wskutek codziennego użytkowania) lub uszkodzone (np. w wyniku użycia zbyt dużej siły) okucia a także zniszczone uszczelki. Na całe szczęście elementy te można wymienić na nowe. Co możemy zrobić?