23.07.2019
Para osadzająca się na szybach często jest zjawiskiem w pełni naturalnym. Czasem jednak, gdy do „pocenia” się okien dochodzi regularnie, a osad nie znika po pewnym czasie, należy szukać przyczyn usterki. Dlaczego okna dachowe tak często się pocą? Jak można temu zapobiec?
Najczęstszą przyczyną parowania okien jest wysoka różnica temperatur między wnętrzem a otoczeniem. Dlatego zjawisko „pocenia” przytrafia się zwykle jesienią i zimą, czyli w okresie grzewczym, gdy w domu włącza się ogrzewanie, a poza nim panuje temperatura ujemna. Zdarza się to również o innych porach roku, głównie w godzinach nocnych i porannych.
Niemal stuprocentowo pewne warunki do gromadzenia się wilgoci na oknach daje różnica temperatury zewnętrznej i wewnętrznej na poziomie 20 stopni Celsjusza w połączeniu z wilgotnością pomieszczenia równą 60 procent. Co prawda wysokiej amplitudy trudno uniknąć w najzimniejszych miesiącach, jednak prawidłowy poziom wilgotności w mieszkaniu powinien utrzymywać się na poziomie ok. 50 procent.
Okna dachowe parują znacznie częściej niż zwykłe. Dzieje się tak z dwóch przyczyn. Po pierwsze szyby na poddaszu mieszczą się na dachu, a nie na ścianie, czyli z reguły są one osadzone nieco wyżej. Ciepłe powietrze ma naturalną tendencję do unoszenia się ku górze. Z tego powodu osadza się ono w postaci pary na szybie okiennej. Drugą przyczyną jest ułożenie okna. Na powierzchni bardziej poziomej, w jakiej z reguły montowane są okna na poddaszu, para osiada znacznie szybciej.
Zjawisko kondensacji, czyli parowania wywołuje osadzanie powietrza na najzimniejszym elemencie w pomieszczeniu, jakim jest z reguły okno. W poprzednim akapicie wspominaliśmy, że okna dachowe parują znacznie częściej, ze względu na swoje ułożenie. Problem ten zwiększa się zazwyczaj w przypadku wadliwej lub niewłaściwej wentylacji powietrza w pomieszczeniu, powodującej nadmierne nawiewanie wilgotnego powietrza. Jak poradzić sobie z tą usterką? Odpowiedź znajdziesz w dalszej części artykułu.
Zaparowane okna dachowe nie zawsze są efektem problemów, wad czy usterek. Podobnie jak w przypadku dużej różnicy między temperaturą wewnątrz i na zewnątrz, również pod wpływem niektórych zajęć domowych para może naturalnie osiadać na powierzchniach szyb. Dzieje się tak np. podczas suszenia bielizny. W zależności od tego, do czego służy pomieszczenie na poddaszu, parowanie może pojawić się również w czasie gotowania, mycia podłogi i kąpieli. Jeżeli w niedługim czasie po zakończeniu tych czynności para znika samoistnie, nie ma żadnego powodu do niepokoju.
Znacznie rzadziej występującą przyczyną parowania okien może być problem z ich szczelnością. Nie zdarza się to jednak często, gdyż współcześni producenci kładą na ten aspekt niezwykle silny nacisk. Może do tego dojść np. po bardzo długim i częstym użytkowaniu, które doprowadza do zużycia uszczelek, lub gdy okna są wadliwe, co trafia się zazwyczaj w szybach stanowiących pakiet. Ponadto, jeśli w pomieszczeniu nie ma nawiewników lub kratek wentylacyjnych, stolarka okienna nie jest właściwie rozszczelniona, albo – co gorsza – występuje wada w izolacji w oknie, może pojawić się miejscowe wyziębienie, które po przerodzeniu w tzw. mostek cieplny doprowadzi do powstawania szronu lub lodu.
Jeśli Twoje okna dachowe „pocą” się regularnie, a osadzona na nich para utrzymuje się zwykle przez dłuższy czas, to znak, że musisz poszukać przyczyn tego zjawiska. Zaniedbanie go najczęściej prowadzi do rozrostu grzybów i pleśni w pomieszczeniu, które spod okolic okien i sufitowych kantów lubią szybko rozrastać się na ścianach. Te mogą wywoływać u domowników alergie i choroby.
Najważniejsze, aby okna były zamontowane na prawidłowej wysokości, a szpalety wokół nich starannie wykończone. Musisz rzecz jasna zadbać o to jeszcze podczas montażu. Grzejnik w pomieszczeniu należy umieścić bezpośrednio pod nimi. Z kolei wentylacja całego mieszkania musi działać sprawnie. Zaleca się także regularne wietrzenie pomieszczenia i lekkie rozszczelnienie okna. Jeżeli nie chcesz wietrzyć okien w chłodne dni, koniecznie zamontuj w nich nawiewniki lub przynajmniej klamki z kostką ryglującą, umożliwiającą dwustopniowy uchył. Z kolei zimą staraj się regularnie odśnieżać i odladzać ich powierzchnię.